wtorek, 19 maja 2015

Przygotowanie przed Pyrkonem 2016

W tym roku nie mogłam być na Pyrkonie, ale miałam zaiste godne przygotowanie.

Dwie godziny stania.
Ludzie stojący z tyłu pchają się do przodu, ci z przodu są proszeni przez ochroniarzy żeby cofnąć się do tyłu, ale się nie da... I czy jesteś z przodu czy z tyłu, czy (o zgrozo) na środku, czujesz jakbyś był zgniatany przez żyjącą ścianę.

Na szczęście miałam książkę do historii do której włożyłam kartkę na autograf.



Tutaj jestem ja (mam pomarańczowy plecak), John Flanagan (pan który jest siwy), i pan tłumacz. Autograf zdobyłam i zdobyłam też katar, kiedy spocona wyszłam na powietrze (#mądraja).

A bonusowo mam zdjęcie z panem Flanaganem.

 |
\/

Uśmiech tłumacza mnie przeraża...
Agrafka

P.S. Pan John Flanagan napisał serię p.t. "Zwiadowcy" i drugą "Drużyna". Ani jedna, ani druga nie została jeszcze zakończona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz